Hejka kochani.
Czy u Was w zimie było kiedyś tak, że wychodzicie rano do szkoły i mocno sypie śnieg i jak już jesteście niedaleko od szkoły lub już w szkole i przestaje sypać?
Jeśli nie to możecie sobie powiedzieć, że mieliście dziś szczęście. Mnie dziś rano coś takiego złapało.
Mam nadzieje, że jakoś przeżyliście kolejny dzień szkoły. :)
Do zobaczenia. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz