Nastolatka przybywa do liceum. Zauważa w swojej nowej
klasie pewnego chłopaka. Początkowo wydaje się on być po prostu zwykłym
przystojniakiem, jednak po zapoznaniu się z nim i rozmowach Nastolatka jest nim
zauroczona. Co z tego jednak skoro nigdy nie była i nigdy nie będzie popularną
wśród towarzystwa szkolnego, ani nie czuła się na siłach by wejść w większe
środowisko. A on (niech ma na imię Radek) w takim się znajdował. Otoczony przez
te wszystkie "fajne" dziewczyny, dla nich centrum towarzystwa, tak na
prawdę wg. Nastolatki nigdy do nich nie pasował. Wydawał się być miłym,
skromnym chłopakiem z pasją, w dodatku inteligentnym i rozsądnym, takim
prawdziwym i dobrym przyjacielem. Nastolatka więc próbuje zbliżyć się do niego,
robi wiele, żeby z nim po prostu porozmawiać. Było to dla niej nieco trudne, bo
jest nieśmiała, ale z czasem się przełamała i było lepiej.. Pojawił się okres,
w którym nie było dnia żeby nie rozmawiali.. Głównie rozmowy toczyły się przez facebook'a,
co spowodowane było obawami Nastolatki, że nie będzie potrafiła wysłowić się
przy Radku, gdyż jego zabójczo brązowe oczy oraz zapach dosłownie ją powalały..
Ale nadeszły wakacje i Radek po prostu przestał się odzywać.. Nastolatka
uciążliwie pisze, by dał znak, że żyje, opowiedział jak tam mija lato itp.. W
odpowiedzi dostaje wiadomość, żeby przestała go sprawdzać, bo nie są razem, nie
przyjaźnią się nawet.. To bolało. Nastolatka ma nadzieję, że choć cierpi,
przejdzie jej to glupkowate uczucie.. Popełnia jednak okropny błąd sądząc w ten
sposób.. Co prawda drugi rok szkolny rozpoczął się normalnie i Nastolatka żyła
jak zwyczajna dziewczyna.. Jednak po czasie kontakt z Radkiem zaczął się
naprawiać.. i tak się polepszało i polepszało i Nastolatka zdała sobie sprawę,
że to nie może być tylko zauroczenie.. nie trwało by tak długo i nie było tak
silne.. Zdecydowała się wyznać Radkowi prawdę, ale okazało się to sercowym
samobójstwem. Dostała kosza, co było bardzo przykre, ale o dziwo nie załamała
sie, gdyż zapewniała go, że przede wszystkim chce przyjaźni.. Początkowo Radek
oczywiście ją olał, zrobił też coś okropego, gdyż wieść o tej tajemnicy
rozeszła się po "towarzystwie", ale później znów zrobiło się lepiej..
A Nastolatka jak głupia szalała dalej.. Z czasem przerodziło się to w
paranoiczną potrzebę zobaczenia go i poczucia zapachu i przebywania z nim..
Początek roku trzeciego.. Nastolatce nie przeszło, ma świadomość że jeśli chce
próbować raz jeszcze, musi to robić szybko.. W pewnym momencie dowiaduje się
jednak, że Radek spotyka się z kimś. I wybiera się z nią na studniówkę..
Nastolatce nie robi to jednak różnicy. Marzyła, żeby kogoś znalazł, bo to
jedyny sposób żeby się odciąć od niego na zawsze.. I tak się stało. Nastolatka
zaczyna dostrzegać otoczenie i wszystkich, których dotąd nie widziała. Pewnej
nocy ma sen ,który doprowadza ją do Artura(tak nazwijmy kolejnego :) ). Ten to dopiero wydaje się być
idealem dla Nastolatki. W prawdzie nie jest on ani trochę podobny do Radka, ale
to dobrze.. Nastolatka obawia się jednak, że Artur ją odrzuci, jak Radek, ale
Artur jest i zupełnie innym człowiekiem niż Radek. W każdym razie, Nastolatka
próbuje, ale nie potrafi zrobić niczego, by zbliżyć się do Artura , stale ma
jednak nadzieję że się uda.
Do zobaczenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz