Hejka kochani. Dziś mam dla Was kolejny imagin. Miłego czytania.
Ciągle martwię się o moją siostrę. Boję się że coś się jej stanie. Nie lubię gdy wraca do domu po wyznaczonej godzinie. Zawsze się kłucimy. 'Później się nie dało przyjść?' spytałem już mocno zdenerwowany. 'Daj mi spokój. Zajmij się sobą i swoją cudowną karierą.' Po tych słowach poszła do pokoju a ja stałem w tym samym miejscu jakieś pięć minut. Za co mnie tak nienawidzi? Przecież chce z nią spędzić jakąś część mojego czasu. Może dla niej to za mało? Dlaczego nie chce ze mną normalnie porozmawiać? Przecież to że zacząłem karierę w zespole to nie znaczy że nie jesteśmy już rodzeństwem. Jutro rano porozmawiam z nią o tym i jak mi się uda to wezmę ją na lody, do kina. Gipsie będzie chciała. Mam nadzieję, że uda nam się odbudować relacje jakie były między nami przed moją karierą.
Do zobaczenia. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz